Na początku czerwca uczniowie klas II b i III d wraz z opiekunkami p. Iwoną Jarząbkowską, p. Jolantą Lipką oraz p. Anną Lewandowską udali się na czterodniową wycieczkę do Małopolski

Naszym celem było przede wszystkim poznanie zabytków, historii i krajobrazu tego regionu geograficznego.

 Pierwszy dzień wycieczki dostarczył nam wielu wrażeń na łonie natury, gdyż zwiedzaliśmy Ojcowski Park Narodowy. Podczas wyprawy pieszej z przewodnikiem podziwialiśmy malowniczą Dolinę Prądnika m.in. najbardziej znaną Iglicę Skalną, czyli tak zwaną Maczugę Herkulesa, powstałą w wyniku krasowej działalności wód czy też bramę skalną- zwaną Bramą Krakowską. W Jaskini Łokietka natomiast obserwowaliśmy wspaniałe formy krasu podziemnego..

 Następnego dnia zwiedzaliśmy Kraków, który przywitał nas mnogością zabytków i niepowtarzalny klimatem. Spacerowaliśmy po Starym Mieście, Rynku Głównym ze słynnymi Sukiennicami, gdzie są liczne kramy z różnorodnymi pamiątkami, biżuterią, dziełami sztuki, rękodziełem artystycznym itp. Odwiedziliśmy Kościół Mariacki, w którym znajduje się XV wieczny drewniany ołtarz wykonany  przez słynnego rzeźbiarza Wita Stwosza. Zrobiliśmy sobie pamiątkowe zdjęcie przy pomniku naszego wieszcza narodowego Adama Mickiewicza, obejrzeliśmy też Ratusz, Bramę Floriańską i wiele innych zabytków. Dzień ten zakończyliśmy wizytą w dawnej dzielnicy żydowskiej, czyli krakowskim Kazimierzu.

W czwartek 1 czerwca, zaraz po śniadaniu, wyruszyliśmy do Energylandii , czyli rodzinnego parku rozrywki. Czekało tam na nas wiele atrakcji: karuzele, kolejki górskie, baseny wodne. Spędziliśmy tam cały dzień i byliśmy przeszczęśliwi, że mamy tak fantastyczny Dzień Dziecka.

Ostatniego dnia zwiedziliśmy Muzeum  Auschwitz – Birkenau w Oświęcimiu. Przewodnicy bardzo ciekawie opowiadali o życiu w obozie oraz okrutnych eksperymentach medycznych, które tam wykonywano na więźniach.

W godzinach popołudniowych udaliśmy się do Wadowic, gdzie urodził się Karol Wojtyła. Zwiedziliśmy Bazylikę NMP i miejsca związane  z dzieciństwem i młodością Jana Pawła II. W  Wadowicach nie mogło się oczywiście obejść bez wizyty w cukierni, aby spróbować niepowtarzalnego smaku słynnych papieskich kremówek. 

 W godzinach wieczornych zmęczeni, ale jednocześnie bardzo zadowoleni wróciliśmy do naszego rodzinnego miasta.

Galeria zdjęć (przejdź … )